przecież ma inne twoje codziennie dostaje i dostaje
i od ciebie, od niego, od nich, innych, obcych, sama sobie dodaje, bierze, sięga, wyrywa, przyczepia jej się do włosów, opada na twarz kiedy śpi, wsącza przez uszy, przez te nietwoje oczy
i to wszystko jak lawa w środku, co raz coś innego na wierzchu, coś innego uderza podobieństwem
taki opal, można obracać w palcach i patrzeć i wciąż inny
myślałam kiedyś, że to się ustoi, zastygnie. ale nie. to już tak chyba do końca musi.
przecież ma inne twoje
OdpowiedzUsuńcodziennie dostaje i dostaje
i od ciebie, od niego, od nich, innych, obcych, sama sobie dodaje, bierze, sięga, wyrywa, przyczepia jej się do włosów, opada na twarz kiedy śpi, wsącza przez uszy, przez te nietwoje oczy
i to wszystko jak lawa w środku, co raz coś innego na wierzchu, coś innego uderza podobieństwem
taki opal, można obracać w palcach i patrzeć i wciąż inny
myślałam kiedyś, że to się ustoi, zastygnie. ale nie. to już tak chyba do końca musi.