26.4.12

- Dzisiaj jestes zywy.
- Bardzo sie staram.

20.4.12


niewytlumaczalny dol w zoladku awersja do jedzenia ciagly strach wychodzenie na sile z lozka cieplego od Ciebie, i na sile jedzenia, zeby miec Ciebie czym nakarmic. Znow zal. ze nie jestem w stanie Cie prawdziwie nakarmic, nawet jesli zjesz moje smutne mleko

16.4.12

trzecia

wino pije, tak bez okazji.
z okazji skladania prania




15.4.12

15

kwiaty pościelą zarosły
puściły pączki w ciepłym wnętrzu policzka

zakopanego w poduszce

14.4.12

mloda krew

szczescie
to duzo szumu

(nie mylic z szumem suszarki, pralki, autostrady, pracy, snu, niewyspania, mowienia, mowienia o szczesciu)

drobna, perlowa


   krew to tylko przyprawa
   wiekszosc mnie to kasza




12.4.12

Uliana

sa takie dni, ze dobrze oglada sie film bez slow. a wszystkie slowa, ktore sa, sa dla mnie niezrozumiale. jest tylko ruch i taniec.

10.4.12

9

twoje cieplo przechodzi na mnie i zamienia sie w cukier

8

slodko kwitnacy krzew kalin, duze biale glowy na stole ciasto baranek z czerwonymi ustami ona miazdzy i kruszy rzesy sypia sie do kielikszka ma charakter zmarznietej hustawki ze stali do ktorej przykleil sie jezyk skrzypi pretensjami powtarzam sobie ze mam prawo byc mama, taka jaka jestem - nawet jezeli szczepie swoje dzieci i kupuje im zajaczki z czekolady

Franiu opierdala swiecone jajko

7

czasami wydaje sie, ze wszystko sie wali, ladnie poukladane na polkach

5.4.12

6

Zgryziona wykalaczka. Na miazge.

- Ty masz jakas nerwice, ukryta.
- Ja? Czasem jestem tak nerwowy, ze zgryzl bym nocnik.

2.4.12

ciagle limboski...



... przy katarze topoli, zmienianiu pieluchy, liczeniu pieniedzy w szafie za zamknietymi drzwiami, przy dlugich cieniach godziny szostej, wieczorem przy piekacych policzkach, gotowaniu serca, herbacie waniliowej  -  nie moge sie nadziwic