2.9.11

17.08

takie pudełko
spadło z pamięcią, z półki
spadło i rozsypało się po podłodze,  a w nim siedzieliśmy, jak w samochodzie, wtedy
kiedy jeszcze mówiłeś Wiosno!! głaskałeś
brzuch, nie wiedząc nic o tym...
- Kobieta jest najpiękniejsza rano, kiedy wygląda jakby ją pociąg potrącił..... I też,
jak ma tutaj taką kulkę


kulki juz nie ma,
Franek jest, nowy, nowy człowiek - z niczego, może z tej wiosny, z jej szerokich spódnic, może z książek, które dawniej czytałeś cytując, że "bunt to największa wartość młodości!" propagując MAłE REWOLUCJE... tak dużo w nim ciebie, kiedy śpi
na prawym policzku


2 komentarze:

  1. ...to jest jakis syndrom, nigdy
    nie umiem powiedziec tego, co bym chciala - ale
    doceniam kazde dobre slowo, naprawde:)

    OdpowiedzUsuń