6.7.11

trzydziesty trzeci

Brzuch zostal zmierzony.
I ja zostalam zwazona.
I serce wysluchane,
przytylo funta.
Pozostalo bezuzyteczne czekanie tapety w rosliny na scianie. Roslina liscie ma jadalne. Pojechala i wroci za dwa tygodnie. Nasika do kubeczka. Zamknie sie w sobie. Nie wiem czemu przykro mi na sama mysl o tym. To takie glupie. Pamietam jak serce z bibuly wisialo na drzwiach
wejsciowych i jak powiedziales.... Czemu nigdy
na to nie wpadlem, zeby miec w sercu Judasza?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz