spód nicość
28.3.10
i pół
czasem samotność dziwnie samotna szczególnie rano kiedy nic się jeszcze nie wydarzyło wszystko trzeba zacząć od nowa przy ciepłym wietrze dropsy rozsypują się w torebce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz